Leczenie Naturalne Bólu Kolana Sokiem Noni Opinie Ludzi |
---|
Moja mama (w
tej chwili 72-letnia kobieta) miała bardzo chore kolana – artretyzm,
zwyrodnienie kolana, pół roku nie chodziła. Lekarz jej powiedział,
że zwyrodnienie stawów posunęło się już tak daleko że tego już się
nie cofnie. Przy pogodzie wiosennej lub jesiennej ból się nasilał i
musiała codziennie zażywała garść tabletek przeciwbólowych (często –
szczególnie jesienią - bardzo mocnych), już zaczęła jej wysiadać od
nich wątroba i miała problemy z ciśnieniem krwi. Pije oryginalny sok
Noni z Tahiti od maja 2003 roku. Dawki leków zaczęła stopniowo
zmniejszać, niektóre leki odstawiła. Zeszła opuchlizna nóg, ból
ustąpił, uregulowało się ciśnienie krwi. Ogólny stan zdrowia bardzo
się poprawił.
Dowiedziałem się o soku Noni 24 listopada tego roku (3 tygodnie temu) i od razu zacząłem go używać. Od dwóch lat cierpię na tzw niedokrwienie dolne nóg. Dolną cześć nóg mam czarną. Najgorzej wiosną i jesienią. Miałem okropne bóle nóg ze aż mi łzy leciały. Pewnego dnia na wszystkie sposoby prosiłem Boga żeby mi chociaż zabrał ten ból. Tak się złożyło, że na drugi dzień przyszedł mój brat, przyniósł sok noni w ciemnej zielonej butelce i powiedział – „Masz – to jest Twoje lekarstwo”. Tego samego dnia wieczorem od razu rozpocząłem picie soku. Na drugi dzień poszedłem na rynek. Jakiś nieznaczny ból jeszcze odczuwam, ale mogę normalnie chodzić. Bardzo się zdziwiłem że w ciągu tak krótkiego czasu tak znacznie zmniejszył mi się ból. Do tej pory musiałem brać „Ibuprofen” żebym choć mógł ruszyć nogą żeby przejść przez pokój. Piję jedną łyżkę stołową dwa razy dziennie i zamierzam zwiększyć dawkę aby ból całkiem odszedł. Władysław S., Polska 11 grudnia 2004
Przez wiele lat dużo pracowałem, miałem mnóstwo pacjentów a o
sobie kompletnie „zapomniałem”. Prowadziłem zdecydowanie
niehigieniczny tryb życia – szybkie posiłki, kilka kaw dziennie itp.
Bardzo utyłem, miałem bardzo wysokie nadciśnienie, miałem problemy z
nerkami, sercem i obrzęki kończyn dolnych – miałem problemy z
nakładaniem butów na coraz bardziej opuchnięte nogi, wieczorem
miałem na nogach straszne pręgi po skarpetkach. Zacząłem się bardzo
źle czuć. Oczywiście tabletki brałem „garściami”, miałem je
pochowane po kieszeniach. Kilka razy dzwonił do mnie dystrybutor
oryginalnego soku Noni z informacją o swoim produkcie, ale
traktowałem go jako kolejnego przedstawiciela którejś z tysięcy
firm, których miałem mnóstwo ulotek. Ponieważ osoba ta dzwoniła do
mnie dość często, w pewnym momencie zdecydowałem się kupić czteropak
niejako „ z uprzejmości”, żeby dał mi już „święty spokój”. Ponieważ
było to dla mnie coś nowego, zdecydowałem się najpierw przetestować
na sobie. Po tygodniu używania soku Noni zacząłem już normalnie
nakładać buty, pręgi po skarpetkach zniknęły, ciśnienie krwi zaczęło
się zmniejszać. Powoli zacząłem zmniejszać ilość tabletek, aż
przyszedł dzień, że przestałem je w ogóle brać, tylko piłem sok.
Zauważyłem też że mam bardzo dobry sen, rano budziłem się wypoczęty
po ok. 5 godzinach snu.
Piję noni od dwóch lat. Stan mojego zdrowia całkowicie się zmienił. Ból nóg
odszedł. Sok też pomógł mojej siostrze w walce z rakiem. Bardzo dziękuję
noni. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Mój bliski przyjaciel cierpiał na wysokie ciśnienie krwi i ból nogi.
Teraz jego ciśnienie krwi wróciło do normy, a ból nogi zmniejszył się o
90%.
Zaczęłam picie soku noni w listopadzie 2002. Poszukiwałam czegoś, co by mi pomogło na artretyzm w kolanach. Często dostawałam takiego ataku bólu, że siedziałam z kolanami zgiętymi pod sobą, później potrzebowałam pomocy by móc je wyprostować aby wstać! Wieczorem próbowałam szybko zasnąć zanim nastąpi ból. Każdej nocy wstawałam aby wziąć aspirynę albo środek przeciwbólowy. Budziłam się także z powodu bólu i pieczenia goleni. Po dwóch latach artretyzmu dającego mi taki dyskomfort, chciałam się zdecydować na transplantację kolana. Moja siostra powiedziała mi bym spróbowała sok noni. Zamówiłam go i rozpoczęłam picie jednej uncji dziennie. Po dziesięciu dniach picia soku noni obudziłam się rano zdziwiona "Hej! Nie musiałam wstawać w środku nocy aby zażyć środek przeciwbólowy!'' Niedowierzając, piłam mój sok noni nadal. I boom... znowu spałam jak skała przez całą noc! Od tego
czasu przesypiam każdą noc. A uczucie pieczenia??? Powiększyłam dawkę soku noni
do 3 uncji rano i 1-2 uncji. wieczorem i pieczenie goleni przeszło także do
historii. Do dziś nie wiem co było przyczyną pieczenia, ale najważniejsze że
przeszło. TAK!!!
Około dwa lata
temu mój ortopeda powiedział mi, że w końcu muszę wszczepić sobie
protezę kolana. Bardzo mnie bolało i używałam laski by chodzić.
Byłam na zakupach sprzętu ortopedycznego i spotkałam kobietę
która poleciła mi sok noni. Kupiłam butelkę i zanim wypiłam pół
butelki już wiedziałem, że nie będę potrzebować operacji.
Doświadczyłam także poprawy samopoczucia, co skłoniło mnie do tego,
żeby nie brać leku Serzone przepisanego przez mojego doktora na moją
depresję. Moje kolano nadal pracuje a ponadto doświadczyłam wielu
cudownych "efektów ubocznych" takich jak: więcej energii, poprawa
snu i satysfakcja mówienia historii o noni innym, żeby oni również
mogli skorzystać z tego cudownego daru Bożego.
Miałam artretyzm i problemy ze snem a jedynym sposobem aby spać było zażycie
leku. Od kiedy zaczęłam picie soku noni, ból oraz opuchlizna kolan i nóg nie
pojawiają się od roku. Dzięki Bogu za noni. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Przez wiele lat uprawiania sportu cierpiałem na stały ból ramion i
kolan. Dwa i pół tygodnia po rozpoczęciu picia soku ból ustąpił. Od tego
samego czasu daję mojemu psu noni ze względu na problemy ze skórą. Poprawę
można poznać po tym że pies przestał się drapać.
Z pomocą soku noni wyleczyłem ból kostek, na który cierpiałem od dziesięciu
lat.
Sok noni spowodował wielką zwyżkę mojej energii. Dużo podróżuję i na
każdą podróż zabieram ze sobą sok, pamiętając żebym nigdy nie opuściła domu
bez niego. Miałam bóle i sztywnienia kolana przez kilka lat. Po piciu soku noni
w ciągu około pięciu miesięcy ból minął i kolana mi nie sztywnieją dzięki temu
największemu cudowi świata. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Miałem problemy z moim łokciem i kolanem. Od czasu jak poję sok noni,
zapalenie minęło. Powróciłem do biegania 5 mil dziennie.
Odkąd zaczęłam
pić sok noni, mój żołądek pracuje o wiele lepiej; nie mam więcej
zgagi. Miałam wodę w kolanie i bardzo mnie to bolało. Tamten ból
minął. Miałam ból pięty (ostrogi) i także minęło. Dziękuję Bogu za
sok noni.
Wiele lat temu, kula przechodząc przez prawe kolano mojego męża rozerwała
chrząstkę. Opuchnięte kolano było cztery razy grubsze od drugiego. Uraz był
bardzo bolesny i powodował że mąż powłóczył nogą. Po drugim dniu picia soku noni
mógł już chodzić bez utykania i niemal żadnego bólu. 31 października 2002 będzie
miał sześćdziesiąt pięć lat.
Miałam stały ból w kolanach a teraz po piciu soku noni ból
ustąpił. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Mój syn miał chore kolano, i bezpośrednio na to zaczął stosować sok noni. Był zdumiony że ból znikł w bardzo krótkim czasie i nie wrócił od tej pory. Stosował także sok na zapalenie spojówek i odeszło tego samego dnia! Ja także używam soku na chore kolano, i również byłam zdumiona jak szybko ból zniknął. Sok noni pomaga mi czuć się o wiele lepiej od kiedy mam osteoporozę.
Zaczęłam picie
soku noni siedem tygodni temu i od tego czasu poziom mojej energii
rośnie. Sok noni zmienił moje życie. Już nie mam nadkwasoty, bóle w
rękach i nadgarstkach minęły, ból w kolanach minął i nie używam
żadnych leków na zatoki od ponad miesiąca. Mogę chodzić schodami w
górę i w dół bez zadyszki. Mogłabym mówić i mówić o tym soku tak
bardzo zmienił moje życie. Dlaczego nie ma zmienić twojego?
Cierpiałem na ból kolana i stopy w czasie kiedy poznałem sok noni, tzn. w
czerwcu 2001. Zacząłem pić 2 uncje dwa razy dziennie i po około 4
tygodniach, już nie miałem żadnego bólu w moich kolanach, stopach i
łokciach. Dzięki Bogu za ten niewiarogodny owoc!
Nigdy nie znałam produktu, który by tak działał jak sok noni. Rok temu, miałam chroniczne zapalenie oskrzeli, straszne alergie, problemy z zatokami, artretyzm w obu kolanach i rękach, problem z dwoma dyskami w dole pleców i ból ramion i szyi. Lekarze mówili mi że potrzebowałam zamian chirurgicznych kolana już ponad 20 lat temu ale obecnie nie byłam na operację dobrym kandydatem z powodu mojego wieku. Zalecano mi jakieś leczenie i przebywanie w cieple. Dowiedziałam się, że moje życie nigdy nie będzie lepsze niż było obecnie i że muszę żyć z ciągłym bólem i 75 kilogramami wagi której nabrałam przez lata bezczynności i bólu. Przyjaciel skierował mnie do Dr Henry by pomógł mi na ból kolana. Po paru miesiącach leczenia, doktor mówił mi że potrzebuję dużo chodzić dla ćwiczeń (było to dla mnie trudne) i wyciągać się na podłodze. Śmiałam się z niego i mówiłam mu że gdybym położyła się na podłodze to już nigdy nie wstałabym. Zaczynałam chodzenie i rozciąganie na moim łóżku. Podczas kuracji Dr. Henry po około 4 miesiącach, zaproponował mi sok noni.
Zaczęłam branie 4
uncji (60ml) dziennie (2 uncje rano i 2 uncje wieczorem). Wyniki
okazały się zaskakujące.
Dwa razy dziennie
wyciągam się na podłodze, chodzę 4 razy na tydzień po 30 minut i
gimnastykuję się 2 godziny dziennie, 4 razy w tygodniu. Jeszcze rok
temu, nie mogłam się nawet podnieść. Mogę pracować 12 godzin
dziennie, 5 - 6 dni w tygodniu. Wstaję około 5 rano każdego ranka i
idę do łóżka około godz. 23 każdej nocy. Czuję się świeżo i bez
zmęczenia zupełnie odwrotnie niż to było przedtem.
Piję sok noni na bardzo pospolitą
chorobę - fibromyalgia (ból włókien mięśniowych). Pomogłam też innym
z tą samą chorobą. Zaczęło się w 1984r kiedy musiałam poradzić sobie
ze śmiercią w rodzinie oraz kilkoma innymi problemami. Pracowałam
nad moim bólem pleców z kręgarzem i kiedy on lekko uderzał w
niektóre miejsca pleców, dosłownie podskakiwałam na stole. Mój stan
był bardzo zły, również stopy bolały mnie tak bardzo, że prawie nie
mogłam chodzić. Inny lekarz sprawił jednak, że przez krótki czas
przyszła ulga i mogłam cieszyć się podróżą na Hawaje. Przez wiele
lat nie wiedziałam dlaczego moje samopoczucie jest tak złe. Sypiałam
całą noc ale budziłam się wyczerpana. Miałam ból podobny do bólu
zębów więc stosowałam advil, ponieważ bardzo ciężko znoszę ból.
Wszystkie symptomy pasowały do choroby - Fibromyalgia (ból włókien
mięśniowych). Pracowałam w miejscu gdzie ze względu na ból stóp nie
musiałam cały czas stać.
|