Leczenie Naturalne Astmy Sokiem Noni Opinie Ludzi |
---|
Witam serdecznie, może również podzielę się doświadczeniami ze sokiem noni. Na początku byłem bardzo sceptyczny co do soku i jego możliwości. Ale jestem człowiekiem otwartym i byłem gotów przetestować go na sobie i mojej rodzinie, głównie z myślą o moim synku. Mój syn od urodzenia bardzo często chorował i odwiedzaliśmy lekarza co kwartał regularnie. Głównym problemem oprócz przewlekłej choroby oskrzeli, alergia skóry i alergiczna astma . Od momentu kiedy mój syn zaczął pić sok NONI, tzn. na początku 3 x dziennie po 30 ml. przez okres miesiąca. Po miesiącu zauważyliśmy że swędzenie skóry ustaje, po następnym okresie miesiąca nie było ataków astmy . Zredukowaliśmy dawkę do 1 x dziennie 30 ml. W tym okresie nabawił się jeszcze przeziębienia z gorączką 39 stopni, otrzymał w tym momencie zwiększoną dawkę soku noni tzn. ok. pół szklanki i po ok. 30 min. gorączka spadła, przespał noc bez problemów i po dwóch dniach był już na nogach, co było wcześniej nie do pomyślenia. Od tego momentu nie był jeszcze chory, nie żadnych problemów ze skórą i z astmą , po prostu nie był jeszcze chory. SUPER. Pijemy wszyscy w domu sok NONI dziennie dawkę 30 ml. i naprawdę czujemy się bardzo dobrze. Sok ten stał się dla nas częścią naszego życia.
Na zakończenie chciałbym jeszcze
powiedzieć że, w czasie testowania tego soku przeczytałem trzy
książki na temat NONI, radzę każdemu również to zrobić.
Chcę nadmienić, że po użyciu pierwszej butelki oryginalnego soku noni, czuję dość dużą ulgę, zarówno stawów, jak i w schorzeniu astmy.
--Helena LECHITA DE MARIET, Warszawa 18 lutego 2011
Zostałem dystrybutorem noni żeby nabywać po cenie hurtowej sok dla moich
rodziców w związku z ich zdrowotnymi problemami. Oboje mają prawie po 80
lat.
Od drugiego roku życia mój syn miał
astmę. Oprócz codziennych leków używał też dwa różne typy
inhalatorów. Cały czas kaszlał, zawsze miał bardzo płytki oddech.
Atak astmy pojawiał się za każdym razem gdy mocno angażował się w
zabawę z innymi dziećmi. Bardzo często jeździliśmy z nim do lekarza
specjalisty zajmującego się astma. Kilka razy zdarzyło się że
wieźliśmy go z mężem na pogotowie ponieważ dostawał tak mocnych
ataków. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Moja córeczka miała astmę kiedy miała roczek. Zacząłem jej dawać sok noni i
dzięki Bogu i sokowi astmy już nie ma.
Nasz wnuk miał kłopoty z zapaleniem oskrzeli i astmą od urodzenia. Po
piciu soku noni przez około dwa miesiące, stał się zdrowszy i nie musi już
stosować leków. Wkrótce będzie miał sześć lat i zawsze bardzo czeka na czas
kiedy dostaje swoją dawkę noni.
Z powodu alergii na mojego kota, zaczęłam 4 lata temu pić sok noni. Kiedy kupiłam mojego syjamskiego kociaka, natychmiast zaczęłam kichać. Oczy łzawiły i stawały się czerwone i obrzmiałe. Stan pogorszył się do tego stopnia, że nabawiłam się zapalenia oskrzeli i początków astmy z cowieczornym charczeniem od przeciążonych płuc. W końcu musiałam odwiedzić doktora, który przepisał mi 4 różne recepty, które spełniły swoje zadanie. Gdy leki się skończyły, nie chciałam znów ponosić dużego wydatku związanego z ich zakupem ( każdego miesiąca) ponieważ nie miałam pokrycia na nie z mojego zdrowotnego ubezpieczenia. Po tym czasie zdecydowałam się spróbować soku noni i powoli zaczęłam odczuwać ulgę od moich objawów alergii! Piłam sok kilka miesięcy i poczułam 99.9% ulgi alergii na kota. Teraz mamy w domu 2 syjamskie koty i nie mam z tego powodu żadnego problemu ze zdrowiem.
Mój 19 letni syn ma ból włókien mięśniowych (Fibromyalgia) i dzięki sokowi noni
jego stan się poprawia. Moja 18 letnia córka cierpi na astmę i jest
alergiczna właściwie na wszystko. Odkąd pije sok noni, nie miała żadnego
ostrego ataku astmy, może głaskać kota (wcześniej planowaliśmy go komuś
oddać). Nawet mój mąż cichaczem pije sok noni dla poprawy energii i by
utrzymywać witalność. Jestem bardzo wdzięczna sokowi
noni. Zamówienie Soku Noni - Kliknij U mojego syna, gdy miał 3 lata, rozpoznano astmę i alergię. Przepisano mu
ventolin i musiał używać inhalatora. Oba te środki powodowały ze stawał się
nerwowy, trząsł się i dosłownie szalał. Zdecydowaliśmy się spróbować soku
dając mu 1 uncję każdego ranka. W ciągu kilku dni poczuł się wspaniale!
Minęły dwa lata i od tej pory nie brał żadnego leku! Każdego dnia oczekuje na
swoją porcje soku noni!
Kiedy rozpoczęłam picie soku noni, głównym moim problemem zdrowotnym były comiesięczne migreny podczas miesiączki, a każdej wiosny miałam katar sienny. Dzięki piciu 1-2 uncji soku noni dziennie przez około 20 miesięcy, miałam tylko 3 razy ataki migreny. Ich przebieg i czas trwania był o wiele łagodniejszy.
Nazywam się dr Albert Baiden Amissah. Od dziecka cierpiałem na chroniczną
astmę. Moja córka przyniosła mi sok noni żebym spróbował. Wątpiłem w
to ponieważ próbowałem już dużo różności. Ona nalegała, aż w końcu zacząłem
używanie soku. Od trzech miesięcy piję sok noni i od tego czasu nie miałem
żadnych ataków astmy. Dziękuję Bogu, córce i noni. Sok też złagodził dokuczliwy
ból w moich plecach. Spróbuj to. To działa. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Od najmłodszych la miałam ciągłe ataki astmy stale stosowałam inhalator.
Od kiedy zaczęłam picie soku noni nie tknęłam inhalatora. Mogę
uprawiać mój sport na najwyższych obrotach!!
Miałam bardzo ciężką astmę, ale od kiedy zaczęłam picie soku noni czuję
się lepiej. Moja astma odeszła. Czuję się bardzo dobrze i nie mam już ataków
tak jak przedtem.
Pozbyłam się moich astmatycznych problemów. Nie łapię żadnych infekcji na
dłużej, co zdarzało się non stop przed piciem noni. Mam więcej energii.
Pozbyłam się mojej alergii na nikiel i znikł łupież. Mam stały dobry
nastrój.
Ma na imię David i mam 38 lat. Byłem cukrzykiem zależnym od insuliny od czwartego roku życia. Astmę zdiagnozowano 15 lat temu. Dwa lata temu zachorowałem na anginę i 6 miesięcy później miałem angioplastykę z powodu choroby serca. Trzy miesiące później, miałem operację na otwartym sercu z wykonaniem 4 bypassów. Podczas gdy blokady głównych tętnic były ominięte, wszystkie moje małe tętnice zaopatrujące organizm w krew były też blokowane .Nigdy jednak nie pozwoliłem moim chorobom przygnębiać mnie i żyłem nadzwyczaj pełnym życiem. Będąc młodym żonatym mężczyzną z czwórką małych dzieci, kiedy wszyscy lekarze mówili mi, że nie ma żadnej nadziei nie wpadałem w depresję. Uważałem że warto walczyć o życie i robić wszystko aby nie przelatywało między palcami. Około 2 miesiące temu, poznałem sok noni poprzez mojego przyjaciela -- Faye z Australii. Zacząłem picie soku utrzymując dawkę 1 uncji dziennie. Niebawem zauważyłem, ż e niektóre obszary mojego zdrowia zaczynają się polepszać. Z powodu natury i ilości tabletek, które musiałem codziennie zażywać, oddawanie moczu stało się zarówno trudne jak i bolesne. Sok noni poprawił to--nie w znacznym stopniu, ale na pewno dostrzegalnym. Mogłem także brać zmniejszyć o około 20% dawkę insuliny każdego dnia. Najbardziej znacząca zmiana we dokonała się w moim umyśle, i ogólnym zdrowiu. Następną najbardziej oczywistą rzeczą która musiałem zrobić to zwiększenie dawki soku z 1 uncji do 3 uncji dziennie. Korzyści zdrowotne także wzrastały. Problemy z moczem są dużo łagodniejsze, jeszcze nie całkowicie ale najmniej w 60% lepsze. Zmniejszyłem dawkę insuliny o około 40%. Moje widoki na przyszłość są o wiele bardziej pozytywne. Byłem przygnieciony przez moją chorobę i potężną ilość leków. Sok noni pomógł mi z powrotem złapać kontrolę nad moim życiem co powodowało, że poczułem się lepiej i otwierało mój umysł do spojrzenia dalej niż na konwencjonalne leki. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Noni pomógł mi wyzwolić się z tych chorób i schorzeń na które konwencjonalne
leki nie działały: astma, bóle głowy migreny i depresja!
Byłam leczona w związku z cukrzycą i wysokim ciśnieniem krwi. Po 60 dniach
picia noni, doktor przestał przepisywać mi leki na te schorzenia. Poczułam też
ulgę przy astmie, zarzucaniu kwasu żołądkowego i niewydolności
serca.
Od 1968r musiałem codziennie zażywać antybiotyki i ,,prednisone'' by
zapobiegać atakom astmy. Dzięki piciu soku noni, mogłem wyeliminować antybiotyki
i ,,prednisone'' z mojego życia.
Mojej sześcioletniej córce minęło zakażenie zatok i uciążliwy kaszel. Zaczęłam
od dawania jej 26 kropli ekstraktu dziennie i w ciągu trzech dni wszystkie
oznaki choroby minęły. Od tej pory kontynuuję podawanie jej 13 kropli noni
dziennie i nie ma już żadnego nawrotu symptomów. Przed piciem soku noni
musiała być na antybiotykach by osiągnąć takie wyniki! Używam regularnie soku
i zauważyłam znaczną poprawę mojej astmy i chronicznego zapalenia oskrzeli.
Faktycznie nie musiałam szukać porad lekarskich odkąd zaczęłam używać soku
(według mnie jest to niezwykłe!)
Od kiedy piję sok noni nie muszę stosować inhalatorów już od 6
lat... Zamówienie Soku Noni - Kliknij Jestem 57 letnią nauczycielką mając 35 lat pracy zawodowej. Przez ostatnie trzynaście lat miałam problemy w codziennym życiu z powodu różnych chorób. Miałam alergie, astmę, ucisk dysku szyi, zastoinową niewydolność serca, depresję, wypryskowe zapalenie skóry, refluksowe zapalenie przełyku, ból włókien mięśniowych(fibromyalgia), niedoczynność tarczycy, zespół drażliwosci jelitowej, reumatyczne zapalenie wielomięśniowe, gościec przewlekły, bezdech przysenny i otyłość no.. ufff.. by wymienić kilka. Brałam czternaście leków na te dolegliwości. Czy muszę wspominać że szukałam POMOCY? Po spróbowaniu NIEZLICZONYCH lekarstw moja najlepsza przyjaciółka Ruth (mająca ponad 80lat) i jej syn Gary, wprowadzili mnie w listopadzie 2002 w temat soku noni. Zaczęłam brać jedną uncję rano i wieczorem. Patrząc w przeszłość powinnam brać sugerowane cztery uncje dziennie. W konsekwencji wyniki były powolne ale co jeszcze miałam robić? TRIATHLON? Miałam ograniczone ruchy w pracy i musiałam używać zmotoryzowanej hulajnogi by przemieszczać się przez sale. Kiedy wracam do domu szłam bezpośrednio do łóżka. Spędzałam weekendy w łóżku przygotowując się do przychodzącego poniedziałku. Jedną z pierwszych wymiernych zmian jaką zauważyłam po piciu soku noni był jaśniejszy umysł i więcej energii. Miałam objawy grypy bez straty energii, co mogło być częścią procesu detoksykacji jak się później dowiedziałam. Mogłam już wracać do domu po pracy i stać kilka godzin zamiast iść natychmiast do łóżka. Czasami aby sprawdzić jasność umysłu zabierałam się za rozwiązywanie krzyżówki. Rozpoczynając ten eksperyment zabierało mi czterdzieści pięć minut rozwiązanie krzyżówki. 30 marca robiłam ten sam ten sam typ krzyżówki w ciągu sześciu minut.
Dzisiaj mówisz że masz 3. Twoja skóra ma wiele kolorów, jest gładka (wypryskowe zapalenie skóry) i mocniejsza. To jakiś cud”. Powiedziałam jej o piciu soku noni. Ona odpowiedziała mi że też chce spróbować i nazajutrz zamówiła pierwszą skrzynkę. Mając ból włókien mięśniowych, czułam się jakby był to złośliwy przypadek grypy, ponieważ bolało wszędzie, ale ten ból od fibromyalgii maskował ból od innych dolegliwości. W miarę kontynuowania picia soku noni, doświadczałem ,,warstwowego odchodzenia'' bólu. Mogłam ból lokalizować. Kiedy z jednej warstwy odchodził, czułam się tak, jakby zasłona była podnoszona z mojego umysłu i ciała. Od początku marca 2003, mogłam spędzić cały tydzień w szkole bez cierpienia, a także obsługiwałam trzygodzinne spotkania wyrównujące i byłam na nogach aż do 21.00 przez cały tydzień. Inną zmianę zauważyłam obserwując moje leki. Gdybym wcześniej zapomniała je rano zażyć, już przed południem czułabym się tak jakbym się topiła (zastoinowa niewydolność serca), charczałabym i miałabym trudności z oddychaniem (astma), moje dłonie i nogi stałyby się tak słabe że prawie nie mogłabym ich używać (reumatyczne zapalenie wielomięśniowe); niewyraźnie wymawiałabym słowa i miałabym problemy z formułowaniem myśli a pod koniec dnia miałabym wielkie problemy aby dotrzeć do domu. 18 marca 2003 zapominałam zażyć moje leki. Zauważyłam
to dopiero następnego dnia rano kiedy poszłam je wziąć. Na swoim miejscu na
stole leżało 14 pigułek z poprzedniego dnia. Aby normalnie funkcjonować
potrzebowałam jedynie popołudniu poprzedniego dnia zażyć środek przeciwbólowy.
1 kwietnia 2003 doświadczyłam zmartwienia i radości z wielu powodów. Zwykle
przykre zdarzenia kładły mnie do łóżku na dzień do tygodnia. Tymczasem teraz
mogłam kontynuować pracę nie odczuwając żadnego przyrostu bólu. Po czterech
miesiącach picia soku noni doświadczam wiele pozytywnych zmian mojego
zdrowia. Oczekuję dalszej poprawy. Jestem bardzo wdzięczna moim współczującym
przyjaciołom, którzy zadbali o to żeby się podzielić ze mną tym
skarbem. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Sok pomógł mi na problemy z zatokami i astmę. Użyłam go też jako pierwszą
pomoc na rozcięty palec. Zagoiło się w ciągu trzech dni.
Moja 13 letnia córka była wręcz zamęczana przez dwa i pół roku bezustannymi problemami z oddychaniem. Nie mogła oddychać przez nos a jej ciężki oddech mogłam słyszeć ilekroć wchodziła do pokoju. Chociaż chodziliśmy wielokrotnie do naszego lekarza rodzinnego, różne leki które przepisywał nie pomagały, bądź nie były zgodne z jej systemem. Powodowały niewielkie osłabienie objawów choroby.
Próbowaliśmy używać nawilżaczy,
ziół, leków homeopatycznych i stosowaliśmy ograniczoną dietę. Kiedy
uzyskała pozytywne wyniki testów na astmę wysiłkową przepisano jej
inhalator. Wiedzieliśmy ze następnym krokiem będzie udanie się do
alergologa. Jednak wystarczyło picie noni przez 3 dni i zaczęła
normalnie bezproblemowo oddychać (z zamkniętymi ustami). Od 8 miesięcy nie
musiała już ani razu używać inhalatora , mimo iż grałą w piłkę nożną i
koszykówkę oraz wędrowała po górach! Pije 2 -3 uncje każdego
dnia.
Mam cały gamę dolegliwości, włącznie z astmą, cukrzycą, alergiami i zapaleniem zatok. Pod koniec ostatniej ciąży doszło wysokie ciśnienie krwi i ból pleców. To był ból który w końcu przekonał mnie aby spróbować sok noni. Brałam ibuprofen i byłam niezdolny by cokolwiek zrobić bez leków przeciwzapalnych. Mój przyjaciel dał mi broszurę o soku noni w której był kliniczny dowód zahamowania enzymu cox 2 . Spróbowałam soku i nie tylko nie miałam żadnej alergicznej reakcji, ale w ciągu kilku godzin ból zmniejszył się o około 80%! Ponadto w ciągu 6 tygodni chodziłam do mojego doktora i
ponieważ ciśnienie krwi było dość niskie, więc zredukował mi leki o połowę. Mój
A1C (poziom cukru we krwi) spadł z 7.4 do 6.2. Stan moich zatok znacznie
poprawił, więc nie musiałam już brać 2-4 razy dziennie pseudofedu a
częstotliwość zażywania leków na astmę zmniejszyłam do około 25%. Pięć
miesięcy później zredukowaliśmy leki na ciśnienie krwi znów o połowę. Jestem
teraz na najniższej możliwej dawce i liczę na to, że wkrótce zupełnie
zrezygnuję z leków. Sok noni jest dla zdrowia strzałem w
dziesiątkę. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Mój dziewięcioletni syn przez wiele lat miał astmę. Od chwili gdy zaczął
pić sok noni nie musiał odwiedzać lekarza. (Nasza ostatnia wizyta była
8/12/00). Napisałam pediatrze kartkę z pytaniem czy “czy jej nas brakuje?”.
Sok jest cudowną ulgą dla mojego syna, ale także dla reszty naszej rodziny.
Wszyscy dobrze śpimy i niemal nigdy nie używamy leków. Kochamy sok
noni.
Miałam wylew w lipcu 1996 a przez lata nagromadziło się wiele schorzeń: od raka,
astmy, alergii i łamania w plecach, po stres. Dzięki piciu soku noni
Jestem bardzo czynnym zawodnikiem NCAA Division ligi kobiecej koszykówki. Na
moje nieszczęście mam astmę. Przedtem podczas przerw w grze , zwykle
musiałam używać inhalatora. Od połowy grudnia piję sok noni i od tego czasu
odstawiłam inhalator. Mogę też przebywać w towarzystwie palących członków
rodziny bez konieczności opuszczania pokoju z powodu kaszlu lub duszenia w
klatce piersiowej. Kocham sok i planuję każdemu mówić, że znam moc soku
noni.
Pijac sok noni mogłam zmniejszyć ilosć branego relievedu. Ustąpił ból cieśni
nadgarstka, mężowi ustąpił ból pleców, synowi znikły problemy z astmą, córkom
alergie, a wszystkim naszych dzieci zwariowane skórne wysypki. Nawet nasze
zwierzaki piją sok, od psów do jaszczurek.
U mojego siedmiomiesięcznego syna Luisa, rozwijała się astma, dławiec
krtaniowy i inne dolegliwości układu oddechowego. Stan się ciągle pogarszał
mimo przepisywania mu przeróżnych leków lub terapii
(albuterol/inhalatory). Moi przyjaciele z Florydy powiedzieli mi o soku noni.
Zaczęłam podawać mu jedną łyżeczkę trzy razy na dzień. Od razu poczuł ulgę i
smacznie spał. Rzadziej już chodziliśmy do lekarza. Dzisiaj mój syn ma siedem
lat. Od tamtej pory nie ma śladu astmy. Biega i bawi się jak normalni chłopcy w
jego wieku, a kiedy przychodzi pora, pyta o swój sok noni. Zamówienie Soku Noni - Kliknij Mój mąż i ja pijemy sok noni z powodu jego cudownej "całkowitej kontroli" naszej
astmy. Mój mąż ostrzył pewnego dnia nóż i zranił sobie kciuk. Kiedy
przyjechałam do domu natychmiast zmyłam ranę i zastosowałam na nią sok
noni. W ciągu
Kocham mój sok. Jestem już poza WSZYSTKIMI lekami. Nie mam astmy! Nie mam
bólów zatok, głowy. Jestem teraz inną osobą. Moja energia jest jak dynamit. Żyję
pełnym produktywnym życiem dzięki sokowi noni!
Na początku nie byłam podekscytowana tym sokiem, ponieważ w
przeszłości poznałam wiele innych produktów, które rzeczywiście nie
spełniały moich oczekiwań. Zdecydowałam się dać szansę sokowi noni i brałam
4 uncje dziennie. Podczas czwartego miesiąca zauważyłam, że już nie
budziłam się o 4.00 w nocy aby brać Proventil na astmę. Używam rzadziej
inhalatora. Mogę wchodzić i schodzić po schodach pięć do sześciu razy bez
zadyszki.
Kiedy rozpoczynałam picie noni używałam trzech typów inhalatorów i dwa typy pigułek na astmę. Zaczęłam noni mając nadzieję że mi pomoże, ale byłam sceptyczna ponieważ stosowałam różne metody leczenia i gdy chodziłam do lekarza, niejednokrotnie co miesiąc przepisywał mi inny typ inhalatora. Miałam regularne ataki astmy, które były dla mnie bardzo ciężkie. Gdy dorastałam jako alergiczka, zatkany nos nie był dla mnie czymś niezwykłym ale gdy miałam dwadzieścia dwa lata zaczęło się to zamieniać w początkowe stadium dorosłej alergicznej astmy. Po piciu noni przez miesiąc zauważyłam małą różnicę i wstrzymałam branie pigułek. Zaczęłam także zmniejszać ilość inhalatorów, rzadko używając tylko albuterol - mój ratunkowy inhalator. Po 2-3 miesiącach wstrzymałam wszystkie lekarstwa, mając od tego czasu sporadyczne ataki, które jednak mogłam kontrolować spowolniając oddech i pijąc wodę. Po 4 miesiącach miałam ataki tylko
wtedy, kiedy miałam styczność z oparami farb malarskich lub wielką ilością pyłu
w powietrzu. Piję sok noni od roku i jeżeli wstrzymuję picie na jakiś czas,
symptomy astmy powoli zaczynają wracać. Kiedy biorę jedną tabletkę jednego
rodzaju albo 2 uncje innego rodzaju dziennie wtedy problemy znikają. Jednak
nawet jeśli nie piję noni kilka dni, symptomy astmy przez wiele dni nie
wracają, ale jeśli przerwa trwa kilka tygodni symptomy powoli wracają.
Kocham sok noni. Zamówienie Soku Noni - Kliknij
Od kiedy piję sok
noni, wiele „rejonów” mojego zdrowia bardzo się poprawiło: astma,
artretyzm, włókniaki i stres.
Sezonowa astma i alergie były czymś, co bardzo męczyło moją rodzinę. Nigdy na nie nie cierpiałam, lecz w ciągu ostatnich kilku lat zaczęły się problemy z zapaleniem krtani, zapaleniem oskrzeli, zapaleniem zatok albo nawet zapaleniem płuc co najmniej dwa razy w roku, wiosną i jesienią. Dosłownie kaszlałam przez całą wiosnę. Każdej wiosny, kiedy kwiaty zaczynały kwitnąć i życie było tak cudowne, cierpiałam. Kiedy w powietrzu było dużo pyłków dostawałam ataków astmy i zaraz musiałam pędzić do mojego doktora. On dawał mi inhalator i mówił żebym nie wychodziła na zewnątrz albo jeździła samochodem z otwartą szybą a przede wszystkim nauczyła się z tym żyć. Poprzedniej wiosny, po roku od rozpoczęcia picia noni, nie miałam żadnych objawów, żadnych problemów na jesień i tej wiosny także wszystko jest dobrze. Lubię wędrówki po stromych wzgórzach. Wcześniej musiałam
używać inhalatora, ale to już przeszłość. Od dwóch lat nie mam żadnego problemu
i mogę mówić że sok noni jest wspaniały. Nic innego nie zmieniło tak bardzo
mojego stylu życia.
Moje życie zmieniło się na zawsze w grudniu 1998. Stało się to w momencie poznania soku noni. Moja przyjaciółka Rhonda powiedziała mojemu mężowi Paulowi jak ona czuje się pijąc od pewnego czasu sok noni i myśli że sok pomoże naszemu synowi Mitchellowi na jego poważną astmę. Byłam bardzo sceptyczna i negatywnym że na początku nawet nie pozwoliłam dziecku spróbować soku. Zanim podałam go Mitchellowi, musiałam najpierw wypróbować na sobie. Cierpiałam wtedy na infekcję oczu, poważne alergie i astmę. W nocy po mojej pierwszej uncji soku noni, miałam lepszy sen. Kiedy się obudziłam nie mogłam uwierzyć że nie potrzebuję zażyć leku na astmę a moje zaczerwienione oko było jaśniejsze! Zaczęłam brać 2 uncje dziennie i zauważyłam wiele korzyści takich jak zwiększenie energii, koniec z bólami pleców i nóg, dobre samopoczucie i ulgę od astmy i alergii Mając tyle pozytywnych zmian zdrowotnych oczywiście podzieliłam się tym z całą moją rodziną. Mój mąż i
czworo dzieci w wieku 20, 15, 13 i 9 piją 1-2 uncje dziennie i wszyscy odczuli
poprawę zdrowia. Najbardziej dramatycznie było z moim 15 letnim synem
Mitchellem. Jego największy problem – astma – dwa razy kosztował go niemal
życie. Sok noni jest jedynym suplementem zdrowotnym, który mógł brać poza
sterydami. Liczymy na to, że kontynuując używanie soku noni, efekty uboczne
długiego używania sterydu mogą się odwrócić. |